約 3,077,481 件
https://w.atwiki.jp/penspinorder/pages/697.html
takan4th outlime pub. date music editor spinner
https://w.atwiki.jp/sitescript/pages/473.html
PornTalk PornTalk http //porntalk.com/ Free porn and sex videos tube - Hot porn movies - The largest porn video collection on the web. スクリプトをインストールversion 0.1 2013.08.10 up 修正情報 version 0.1 2013.08.10 up 名前 コメント
https://w.atwiki.jp/oper/pages/1517.html
AKT IV Późny wieczór, plac otoczony wierzbami. Po jednej stronie widzów drewniany kościółek wiejski z cmentarzem, po drugiej widać wystawę dworu, dalej chaty wiejskie, w głębi wzgórza i skały, między któremi wije się rzeka. SCENA l Jontek Sam schodzi z góry. Nieszczęsna Halka! Gwałtem tu idzie, Za małoż jeszcze krzywdy w jej biedzie! Ciągle na myśli panicz niewierny. Kiedy go z żoną tu obaczy, Umrzeć gotowa! O Jezu miłosierny! Niech Twoja dłoń Sierotę biedną uchowa! Ty chroń ją Panie, chroń! po chwili Żeby ją tam powstrzymali! Ja nie mogłem. SCENA2 Jontek i Dudziarz. W głębi sceny wchodzi na górę i zaczyna wygrywać wesoło. Jontek odwracając się nagle Hej dudziarzu! Skądże wraz Wesołegoście zagrali? Dudziarz Trzeba ślub powitać, kumie. Jontek kiwając ręką Jeszcze czas! Jakoś lepiej się rozumie, Gdy, dudziarzu, smętniej gracie. Dudziarz Zmienia piosenkę pytając. Po naszemu? Jontek Oj tak, bracie! Szumią jodły na gór szczycie, Szumią sobie w dal, I młodemu smutne życie, Gdy ma w sercu żal. Z innych ludzi do nikogo, Jeno do ciebie, niebogo! Oj Halino, oj jedyno, Dziewczyno moja! Już w dziecinne lata nasze, Jam do czarnych skał Szedł w przepaście, bym ci ptaszę Małe z gniazdka dał. Zawszem tobie najwonniejszych Kwiatów przyniósł z gór, Dal z odpustu najpiękniejszych Koralików sznur. Nie mam żalu do nikogo, Jeno do ciebie, niebogo! Oj Halino, oj jedyno, To wina twoja. Rośnie krzaczek! W drzewko rośnie, Wzrosłaś, jakby czar. Ach! Za tobą bym radośnie Wskoczył w ognia żar. Lata jakby wichry biega, Jak potoki mkną. Przybył panicz i dla niego Pogardziłaś mną. Nie mam żalu do nikogo, Jeno do ciebie, niebogo! Oj Halino, oj jedyno, Dziewczyno moja! SCENA 3 Ciż i Halka. Szybko zbiega z gór, wyrywając się góralom i góralkom, co ją wstrzymują. Jontek do niej żywo Ach! - Odejdź, Halko, nie zostawaj się! Halka z uporem Nie! Jontek chcąc ją uprowadzić Na to nie zezwolę. Halka Wyrywa się mu i siada na kamieniu. Oj zobaczysz mnie, sokole! Dudziarz daje znak, że weselny orszak zbliża się, wszyscy wieśniacy schodzą na scenę. SCENA 4 Ciż i Dziemba. Dziemba Dobrze, żeście tu gromadą! Przywitajcież mi rozgłośnie I pokłońcie się radośnie Młodej pani. Chór Przywitamy ją rozgłośnie, Pokłonimy się radośnie. SCENA 5 Ciż, Stolnik, Janusz i Zofia, Wchodzą po kolei. Ściemnia się. Stolnik wchodząc Jak się macie, dobrzy ludzie? Chór Dziękujemy jegomości! Janusz wchodząc Jak się macie, jak się macie? Chór Dziękujemy paniczowi. Janusz spostrzegłszy Halkę, na stronie Wielki Boże! Ona tu! Zofia wchodząc z druhnami Jak się macie? Kobiety Dziękujemy panieneczce, Dziękujemy pani! Dziemba do wieśniaków Cóż? Czy wam zdrętwiała gęba? Witać - jakby skamienieli! Jakem Dziemba, herbu Ziemba, Głośniej, bo wam... Wszyscy Powitamy ją weselej! Dziękujemy panieneczce, Dziękujemy pani! Zofia spostrzegając Halkę Cóż to za biedna, blada dziewczyna? Chór Blada dziewczyna? Zofia Z tą twarzą smutną, milczącą? Chór Z tą twarzą smutną, milczącą. Janusz na stronie Ha! Czy też jej nie poznała? Zofia Jakaż to biedna dziewczyna, Z tą twarzą bladą, cierpiącą? Ta twarz mi się przypomina, Ach! Pomnę - widziałam ją! Stolnik Jakaż to biedna dziewczyna, Patrz Dziembo! Z twarzą cierpiącą? Ta twarz mi się przypomina, Zda się, widzieliśmy ją! Janusz na stronie Ach! Żeby jej nie poznała! Drżę cały, lica mi bledną... Ach! Po com ujrzał tę biedną, Ach! Po com ujrzał tu ją! Jontek na stronie Poznała, pewno poznała! Patrzy na niego, o Boże! Może domyśli się, może Pogardą ukarze go! Janusz na stronie Ach! Żeby jej nie poznała! Drżę cały z wstydu i trwogi, Dręczą mnie łzy tej niebogi, Niegodnie uwiodłem ją. Chór Poznała, przecie poznała, O - biedne, biedne obiedwie! Porzucił jedną zaledwie, Wnet druga już kocha go! Halka Nad moją biedą, zlituj się, Boże! Osłoń ją, osłoń opieką Twą! Wszyscy prócz Janusza Głos obłąkanej woła do Boga! Osłoń ją, Panie, opieką Twą! Zofia do Janusza Pamiętasz? Wszak widziałam ją. Janusz zmieszany O tak - moja ukochana! Jak nie pamiętać tej twarzy? W oczach rozpacz obłąkana, Tak boleśnie widać marzy. Halka Jaśku! Jaśku! Janusz na stronie boleśnie Bóg potężnie karać umie Chwilowy błąd! po chwili Może Zofia nie zrozumie. Prędzej, prędzej Chodźmy stąd! Nie wiem - z tą biedną Jak radzić sobie! Halka Gołąbeczek siadł na grobie. Zofia Co tobie, mała, co tobie? Janusz nagląco przerywa Idźmy, idźmy do kościoła! Czas, ach czas! Już mrok dokoła. Zofia tuląc się z płaczem do ojca Ojcze! Smutek niespodziany, Serce moje żalem zmógł. Stolnik wzruszony Mąż przez serce twe wybrany, Niech wam szczęście zsyła Bóg! W orszaku weselnym, prócz Dziemby, Zofia z głową opartą na ramieniu ojca i Janusz wchodzą do kościoła. SCENA 6 Halka, Jontek, Dziemba i chór odprowadzając orszak ślubny. Chór Daj wam Boże, długie lata I pożycie złote! Niech wam samo szczęście splata Radość... Jontek na stronie I zgryzotę. Dziemba Kto tam odezwał się? Chór Nikt, nikt! Dziemba A więc dalej, spieszcie się! I parami, i wesoło, Państwa młodych zawrzeć w koło! I parami, i radośnie, Zaśpiewajcie nam rozgłośnie, Gdy powrócim... Chór Zaśpiewamy wam wesoło. Wszyscy prócz Halki i Jontka wchodzą do kościoła. SCENA 7 Halka, Jontek. Coraz ciemniej. Halka Oj wesoło, oj wesoło! Jontek Więc widziałaś, więc słyszałaś, Teraz więc przekonaj się! Halka przytomniej Gdzie mój sokół? Jaśko gdzie? Jontek Patrzaj - tam! wskazując na kościół Halka patrząc Ach! Wraca, pada na ziemię. Jontek staje blisko drzwi kościelnych, Jontek do Halki Przed ołtarzem stoją razem, Pleban czyta, oni z cicha Wtórzą za nim, a z wyrazem Każdym płacze panna młoda, A twój Jaśko się uśmiecha. Halka Oj, szkoda cię Jaśku, szkoda! I mnie szkoda. Ale czemu Jontku, dręczysz, męczysz mnie? Jontek nie zważając Teraz pierścień on jej dał, Ona pierścień dała jemu, Ale płacze, a on stoi Tak wesoły jak i stał. Halka Oj, żebyś, ty Jontku znał, Co się w sercu dzieje, tu. Aż się mówić człowiek boi. Jontek Już, już! Wbiega do kościoła. Halka Już. Chce biec, wtem słychać pieśń, która ją wstrzymuje. SCENA 8 Halka sama. Coraz ciemniej. Pieśń z kościoła Ojcze z niebios, Boże, Panie! Tu na ziemię ześlij nam Twoje święte zmiłowanie! Ojcze z niebios, Boże, Panie! Halka zrywając się nagle Ha! Dzieciątko nam Umiera, w chatce umiera. A matka tu, a ojciec tam! Dziecię wyciąga rączęta I miłosiernie spoziera. A matka tu, a ojciec tam! I ptak drapieżny pisklęta Karmi, otula i lula, A moje dziecię umiera! O mój maleńki! Któż do trumienki Ubierze cię? Spowije cię? Kto zakołysze Na śmierci sen? A serce gdzie? Hej - Jaśku, gdzie? A łzy te moje, te krwawe łzy, Ja zemszczę się, podpalę cię, Boś serce srodze zakrwawił mi. Bo matka ja - i żona twa Zabiję cię, słyszysz mnie ty? Biegnie w szale, zbiera chrust i słomę rozsypaną na placu, zrywa kilka gałązek wierzbowych i zapala u lampki przed kościołem. Chór z kościoła Boże mocny, Święty Boże, Nad Twym ludem zlituj się! Wszakże dłoń Twa wszystko może, Boże mocny, Święty Boże! Ach! Przez Syna Twego męki Naszej biedzie ulżyć chciej! Łzom pofolguj, ukój jęki, Boże wielki litość miej! Halka Ha! Ciska w rzekę zapalony pęk chrustu, który sycząc gaśnie, a sama z płaczem pada na kolana. Księżyc rozjaśnia błękit. Boże mocny! litość miej! Boże święty, dzięki Ci! po chwili z rezygnacją Jażbym cię zabić miała, mój drogi, Jaśka i pana mojego? Przebacz! Ach przebacz łzom twej niebogi, Śmierci dzieciątka naszego. O żyj szczęśliwy, żyj, choć nie dla mnie, Z tą piękną panią raduj się ty! I czasem tylko pomódl się za mnie, O Jaśku, Jaśku - błogosławię ci! Biegnie na górę i z okrzykiem ciska się w rzekę, SCENA 9 Jontek i wszyscy, co weszli do kościoła, prócz Dziemby i kilku drużbów, wybiegają. Jontek nie spostrzegłszy Halki, biegnie niespokojny z kilku góralami na skały. Jontek Halko, Halko, Boże! Nagle ciska się za nią do wody. Chór Już za późno, już za późno, Utonęła biedna już! Janusz, Stolnik i Zofia Kto utonął? Jontek zmoczony, zziajany, wnosząc trupa Halki z rozpuszczonymi włosami Halka! Janusz z krzykiem przeraźliwym Halka! Wbiega na skaty nad rzeką i ciska się do wody. SCENA 10 Ciż i Dziemba z kilku drużbami teraz dopiero wychodzą z kościoła. Dziemba do ludu Właśnie teraz nadszedł czas Państwu skłonić się wesoło, I zaśpiewać piosnkę wraz! Chór smutnie Zaśpiewamy ją wokoło! Widać na czółnie na rzece martwą Halkę, przy niej Jontek podaje rękę Januszowi, który się z wody wdziera na czółno. Zasłona spada. AKT IV Późny wieczór, plac otoczony wierzbami. Po jednej stronie widzów drewniany kościółek wiejski z cmentarzem, po drugiej widać wystawę dworu, dalej chaty wiejskie, w głębi wzgórza i skały, między któremi wije się rzeka. SCENA l Jontek Sam schodzi z góry. Nieszczęsna Halka! Gwałtem tu idzie, Za małoż jeszcze krzywdy w jej biedzie! Ciągle na myśli panicz niewierny. Kiedy go z żoną tu obaczy, Umrzeć gotowa! O Jezu miłosierny! Niech Twoja dłoń Sierotę biedną uchowa! Ty chroń ją Panie, chroń! po chwili Żeby ją tam powstrzymali! Ja nie mogłem. SCENA2 Jontek i Dudziarz. W głębi sceny wchodzi na górę i zaczyna wygrywać wesoło. Jontek odwracając się nagle Hej dudziarzu! Skądże wraz Wesołegoście zagrali? Dudziarz Trzeba ślub powitać, kumie. Jontek kiwając ręką Jeszcze czas! Jakoś lepiej się rozumie, Gdy, dudziarzu, smętniej gracie. Dudziarz Zmienia piosenkę pytając. Po naszemu? Jontek Oj tak, bracie! Szumią jodły na gór szczycie, Szumią sobie w dal, I młodemu smutne życie, Gdy ma w sercu żal. Z innych ludzi do nikogo, Jeno do ciebie, niebogo! Oj Halino, oj jedyno, Dziewczyno moja! Już w dziecinne lata nasze, Jam do czarnych skał Szedł w przepaście, bym ci ptaszę Małe z gniazdka dał. Zawszem tobie najwonniejszych Kwiatów przyniósł z gór, Dal z odpustu najpiękniejszych Koralików sznur. Nie mam żalu do nikogo, Jeno do ciebie, niebogo! Oj Halino, oj jedyno, To wina twoja. Rośnie krzaczek! W drzewko rośnie, Wzrosłaś, jakby czar. Ach! Za tobą bym radośnie Wskoczył w ognia żar. Lata jakby wichry biega, Jak potoki mkną. Przybył panicz i dla niego Pogardziłaś mną. Nie mam żalu do nikogo, Jeno do ciebie, niebogo! Oj Halino, oj jedyno, Dziewczyno moja! SCENA 3 Ciż i Halka. Szybko zbiega z gór, wyrywając się góralom i góralkom, co ją wstrzymują. Jontek do niej żywo Ach! - Odejdź, Halko, nie zostawaj się! Halka z uporem Nie! Jontek chcąc ją uprowadzić Na to nie zezwolę. Halka Wyrywa się mu i siada na kamieniu. Oj zobaczysz mnie, sokole! Dudziarz daje znak, że weselny orszak zbliża się, wszyscy wieśniacy schodzą na scenę. SCENA 4 Ciż i Dziemba. Dziemba Dobrze, żeście tu gromadą! Przywitajcież mi rozgłośnie I pokłońcie się radośnie Młodej pani. Chór Przywitamy ją rozgłośnie, Pokłonimy się radośnie. SCENA 5 Ciż, Stolnik, Janusz i Zofia, Wchodzą po kolei. Ściemnia się. Stolnik wchodząc Jak się macie, dobrzy ludzie? Chór Dziękujemy jegomości! Janusz wchodząc Jak się macie, jak się macie? Chór Dziękujemy paniczowi. Janusz spostrzegłszy Halkę, na stronie Wielki Boże! Ona tu! Zofia wchodząc z druhnami Jak się macie? Kobiety Dziękujemy panieneczce, Dziękujemy pani! Dziemba do wieśniaków Cóż? Czy wam zdrętwiała gęba? Witać - jakby skamienieli! Jakem Dziemba, herbu Ziemba, Głośniej, bo wam... Wszyscy Powitamy ją weselej! Dziękujemy panieneczce, Dziękujemy pani! Zofia spostrzegając Halkę Cóż to za biedna, blada dziewczyna? Chór Blada dziewczyna? Zofia Z tą twarzą smutną, milczącą? Chór Z tą twarzą smutną, milczącą. Janusz na stronie Ha! Czy też jej nie poznała? Zofia Jakaż to biedna dziewczyna, Z tą twarzą bladą, cierpiącą? Ta twarz mi się przypomina, Ach! Pomnę - widziałam ją! Stolnik Jakaż to biedna dziewczyna, Patrz Dziembo! Z twarzą cierpiącą? Ta twarz mi się przypomina, Zda się, widzieliśmy ją! Janusz na stronie Ach! Żeby jej nie poznała! Drżę cały, lica mi bledną... Ach! Po com ujrzał tę biedną, Ach! Po com ujrzał tu ją! Jontek na stronie Poznała, pewno poznała! Patrzy na niego, o Boże! Może domyśli się, może Pogardą ukarze go! Janusz na stronie Ach! Żeby jej nie poznała! Drżę cały z wstydu i trwogi, Dręczą mnie łzy tej niebogi, Niegodnie uwiodłem ją. Chór Poznała, przecie poznała, O - biedne, biedne obiedwie! Porzucił jedną zaledwie, Wnet druga już kocha go! Halka Nad moją biedą, zlituj się, Boże! Osłoń ją, osłoń opieką Twą! Wszyscy prócz Janusza Głos obłąkanej woła do Boga! Osłoń ją, Panie, opieką Twą! Zofia do Janusza Pamiętasz? Wszak widziałam ją. Janusz zmieszany O tak - moja ukochana! Jak nie pamiętać tej twarzy? W oczach rozpacz obłąkana, Tak boleśnie widać marzy. Halka Jaśku! Jaśku! Janusz na stronie boleśnie Bóg potężnie karać umie Chwilowy błąd! po chwili Może Zofia nie zrozumie. Prędzej, prędzej Chodźmy stąd! Nie wiem - z tą biedną Jak radzić sobie! Halka Gołąbeczek siadł na grobie. Zofia Co tobie, mała, co tobie? Janusz nagląco przerywa Idźmy, idźmy do kościoła! Czas, ach czas! Już mrok dokoła. Zofia tuląc się z płaczem do ojca Ojcze! Smutek niespodziany, Serce moje żalem zmógł. Stolnik wzruszony Mąż przez serce twe wybrany, Niech wam szczęście zsyła Bóg! W orszaku weselnym, prócz Dziemby, Zofia z głową opartą na ramieniu ojca i Janusz wchodzą do kościoła. SCENA 6 Halka, Jontek, Dziemba i chór odprowadzając orszak ślubny. Chór Daj wam Boże, długie lata I pożycie złote! Niech wam samo szczęście splata Radość... Jontek na stronie I zgryzotę. Dziemba Kto tam odezwał się? Chór Nikt, nikt! Dziemba A więc dalej, spieszcie się! I parami, i wesoło, Państwa młodych zawrzeć w koło! I parami, i radośnie, Zaśpiewajcie nam rozgłośnie, Gdy powrócim... Chór Zaśpiewamy wam wesoło. Wszyscy prócz Halki i Jontka wchodzą do kościoła. SCENA 7 Halka, Jontek. Coraz ciemniej. Halka Oj wesoło, oj wesoło! Jontek Więc widziałaś, więc słyszałaś, Teraz więc przekonaj się! Halka przytomniej Gdzie mój sokół? Jaśko gdzie? Jontek Patrzaj - tam! wskazując na kościół Halka patrząc Ach! Wraca, pada na ziemię. Jontek staje blisko drzwi kościelnych, Jontek do Halki Przed ołtarzem stoją razem, Pleban czyta, oni z cicha Wtórzą za nim, a z wyrazem Każdym płacze panna młoda, A twój Jaśko się uśmiecha. Halka Oj, szkoda cię Jaśku, szkoda! I mnie szkoda. Ale czemu Jontku, dręczysz, męczysz mnie? Jontek nie zważając Teraz pierścień on jej dał, Ona pierścień dała jemu, Ale płacze, a on stoi Tak wesoły jak i stał. Halka Oj, żebyś, ty Jontku znał, Co się w sercu dzieje, tu. Aż się mówić człowiek boi. Jontek Już, już! Wbiega do kościoła. Halka Już. Chce biec, wtem słychać pieśń, która ją wstrzymuje. SCENA 8 Halka sama. Coraz ciemniej. Pieśń z kościoła Ojcze z niebios, Boże, Panie! Tu na ziemię ześlij nam Twoje święte zmiłowanie! Ojcze z niebios, Boże, Panie! Halka zrywając się nagle Ha! Dzieciątko nam Umiera, w chatce umiera. A matka tu, a ojciec tam! Dziecię wyciąga rączęta I miłosiernie spoziera. A matka tu, a ojciec tam! I ptak drapieżny pisklęta Karmi, otula i lula, A moje dziecię umiera! O mój maleńki! Któż do trumienki Ubierze cię? Spowije cię? Kto zakołysze Na śmierci sen? A serce gdzie? Hej - Jaśku, gdzie? A łzy te moje, te krwawe łzy, Ja zemszczę się, podpalę cię, Boś serce srodze zakrwawił mi. Bo matka ja - i żona twa Zabiję cię, słyszysz mnie ty? Biegnie w szale, zbiera chrust i słomę rozsypaną na placu, zrywa kilka gałązek wierzbowych i zapala u lampki przed kościołem. Chór z kościoła Boże mocny, Święty Boże, Nad Twym ludem zlituj się! Wszakże dłoń Twa wszystko może, Boże mocny, Święty Boże! Ach! Przez Syna Twego męki Naszej biedzie ulżyć chciej! Łzom pofolguj, ukój jęki, Boże wielki litość miej! Halka Ha! Ciska w rzekę zapalony pęk chrustu, który sycząc gaśnie, a sama z płaczem pada na kolana. Księżyc rozjaśnia błękit. Boże mocny! litość miej! Boże święty, dzięki Ci! po chwili z rezygnacją Jażbym cię zabić miała, mój drogi, Jaśka i pana mojego? Przebacz! Ach przebacz łzom twej niebogi, Śmierci dzieciątka naszego. O żyj szczęśliwy, żyj, choć nie dla mnie, Z tą piękną panią raduj się ty! I czasem tylko pomódl się za mnie, O Jaśku, Jaśku - błogosławię ci! Biegnie na górę i z okrzykiem ciska się w rzekę, SCENA 9 Jontek i wszyscy, co weszli do kościoła, prócz Dziemby i kilku drużbów, wybiegają. Jontek nie spostrzegłszy Halki, biegnie niespokojny z kilku góralami na skały. Jontek Halko, Halko, Boże! Nagle ciska się za nią do wody. Chór Już za późno, już za późno, Utonęła biedna już! Janusz, Stolnik i Zofia Kto utonął? Jontek zmoczony, zziajany, wnosząc trupa Halki z rozpuszczonymi włosami Halka! Janusz z krzykiem przeraźliwym Halka! Wbiega na skaty nad rzeką i ciska się do wody. SCENA 10 Ciż i Dziemba z kilku drużbami teraz dopiero wychodzą z kościoła. Dziemba do ludu Właśnie teraz nadszedł czas Państwu skłonić się wesoło, I zaśpiewać piosnkę wraz! Chór smutnie Zaśpiewamy ją wokoło! Widać na czółnie na rzece martwą Halkę, przy niej Jontek podaje rękę Januszowi, który się z wody wdziera na czółno. Zasłona spada. Tekst libretta według wydania Gustawa Gebethnera i spółki, Warszawa 1860 Halka - wersja wileńska (1848). libretto Włodzimierz Wolski Moniuszko,Stanisław/Halka
https://w.atwiki.jp/scar/pages/70.html
Stalker 概要 武器 防具頭装備上段 中段 下段 鎧 盾 肩 靴 アクセサリー カード頭上段 中段 下段 武器 鎧 盾 肩 靴 アクセサリー 狩り装備について 概要 このチェイサー考察は初心者さんの誤解を招く恐れがあります。 読まないでおきましょう 武器 斬り抉る戦陣の剣 メインはバッシュによる反射ですから、必須ですね。 防具 頭装備 上段 新巻スカルチノフ これは反射バッシュに、睡眠と凍結を乗せる事が出来ます。 昨今のチェイサーはフォロー・ザ・サンのような微妙装備を使っておられるようですが、 状態異常が乗せられる分、こちらの方がはるかに優秀でしょう。 中段 オヤシロの瞳 単体では反射が無いから微妙では?と思われるのが庶民の貴方の考えでしょう。 下段でアスムの出る大天使は、それ以外の性能が微妙でありますので 下段を自由にすると言う点で、これを中段に、セット効果を使わずに使います。 下段 天使長の翼 移動速度が他の翼より優秀なだけでなく、この翼には状態異常耐性がついており 新巻の項でも説明しましたように状態異常は脅威ですので、この翼がベストだと思われます。 鎧 ヴァルキリーアーマー 狩りではサンタ服を使いますが、対人では使用不可となっておりますので 値段が安くて優秀なこの鎧を選びます。 セイバーの鎧はステータス補正が変わらないこと、銀鎧はサンタ服と比べて+1されるだけで 大幅に値段に差が出る為見送ることになりました。 盾 ワンダーバングル 金剣と共に装備することでATKを+100出来る事と、 本来反射バッシュは自分からあまり手を出せないという欠点があり、 この装備を持つことで物理攻撃にボーリングバッシュを乗せる事が出来、 その欠点を補えるという事でこの盾は優秀です。 肩 ヴァルキリーマント +10と+7では6%しか変わらないので、+7でいいでしょう。 そんなことのためにお金を使う余裕があったら他のことに遣ったほうがいいでしょうね。 靴 シャドーウォーク Mdefは重要です。大切です。重要です。 庶民の皆様方はタオ鎧固定だから要らないと申すかも知れませんが 私はワグナス鎧も装備するので、魔法攻撃のダメージを軽減するために必要になります アクセサリー 傷符「インスクライブレッドソウル」 アクセで物理攻撃を反射することができます。 庶民の皆様は「そんな高額装備・・・」と言われると思いますが、私は庶民ではありませんので 鯖に出回りさえすれば間違いなく手に入れることが出来る自信があります。いえ、自信ではなく確信ですね。 ナイルローズ 片方はこれでいいでしょう カード 頭 上段 ファラオカード Str+5は大きいのです。 消費SPも重要ですよ。 中段 バーサーカーカード 聖杯カードは転売出来ない為、入手しません。 下段 アンリマユカード 反射で自滅する庶民を見て笑うのも、またひとつの楽しみですね。 物理攻撃を大きく反射出来るこのカードは需要も高く、売却するのも容易なので手に入れましょう。 武器 アサシンカード 真名アサシンカードは狩りでしか使えないので、このカードでいいと思われます。 鎧 ワグナスカード 阿修羅で死んでは元も子もありませんからね。 盾 Rカード まだ見た事はありませんが、ホーリーカードにマヤーカードの効果を足した最強の盾カードです。 これもまた、私なら用意に入手できるでしょう。出回れば、ですが。 肩 ランサーカード 靴 ヤファカード 移動速度は大切ですから。 靴の持ち替えなんかしてる暇があるなら他のことが出来ると思いますね。 アクセサリー ホロンカード 敵をあぶる事が出来るこのカード。 ハイディングしてる相手に対してうろうろするのはみっともないですからね。 ジョーカーカード 速度減少を使うことができます。 これで相手の移動速度を落とすことが出来るので、よりクローズコンファインやフルストリップを 入れやすくなることだと思うのですが、いまだ使ってる人は見た事ありませんね。 こんなことも思いつかずに金剣を使うなんて、まさに豚に真珠もいい所だと思います。 私には鬼に金棒、ですね。そこが他と私の違いです。 狩り装備について ファラオ刺し荒巻 バーサーカー刺しオヤシロの瞳 アンリマユ刺し天使長 ワグナスサンタ服 ←サンタ服 R刺しワンダーバンクル 真名アサシン刺し金剣 ←真名に 真名ランサー刺しV肩 ←真名に ヤファ刺しシャドーウォーク ホロン刺しナイル ジョーカー刺し傷符 名前 コメント
https://w.atwiki.jp/hmiku/pages/7883.html
【検索用 HIDAKA 登録タグ 作H 作HI-L 作り手】 + 目次 目次 特徴 リンク 曲 CD 動画 コメント 【ニコニコ動画】HIDAKA's works 【ニコニコ動画】HIDAKA's works 2 特徴 作り手名:『HIDAKA』 「ON YOUR MARK」でボカロデビュー。 曲を作る時は基本的に曲だけ作り、歌詞をピアプロで公募して作品を創り上げている。 使用しているボカロはミク・リン・レン・ルカ。使用頻度はリン廃なのでリン多め。 「forever if made」はぼからんのEDにも採用されたことがある隠れた名曲。 リンク ニコニコ YouTube Twitter 曲 4月7日 AILE cause I love you darlin darlin Dear you...-忘れないこの想い- Dearest you...-消える事ないこの想い- forever if made grateful for you HIVER~parting song~ I wish... I have a dream Juliette like a little flower Love you Maybe... No Love, No Life ON YOUR MARK request for you ROUTE 299 Spring for you stay with me/HIDAKA To you/HIDAKA VOID/HIDAKA White lie YOU & I/HIDAKA アネモネ/HIDAKA 歩いてゆこう。 イカスミバクダン 薄紅の春 .面影パズル. カナリアメモリー 紙細工 硝子涙 金魚花火 人生時計 心模様 誰かへの手紙.for you 爪痕 強さって・・・ ○ナゾゲーム× 夏姫 初恋/HIDAKA ファンタジィメランコリィク 僕とキミ 魔法の言葉/HIDAKA 約束/HIDAKA CD まだCDが登録されていません 動画 コメント どこか心が温かくなるような曲調、大好きです -- 名無しさん (2010-01-01 04 09 13) HIDAKAさんはもっと評価されるべきお方だと思います! -- 名無しさん (2011-05-09 07 38 23) ジャンル問わずに曲作りなされる技能は本物!! もっと伸びてほしいです! 知らないと損します!(笑) -- 名無しさん (2011-05-09 07 45 03) HIDAKAさんがたまに書かれる、時にあたたかく…そして時に考えさせられるような、そんな詞にも注目です! -- 通りすがりの○○○○← (2011-05-09 07 50 15) 何故伸びない!このお方!もっと広めないといけませんね! -- 名無しさん (2011-08-26 19 28 20) 名前 コメント
https://w.atwiki.jp/linux_kai/pages/53.html
Total - (Today - Yesterday - ) 最終更新日 2011/05/21 11 10 XLink Kai for Linux(x86) 7.4.18のインストールのまとめ Linux版kaiengineはダウンロードして展開するだけの簡素なものです。 インストーラやreadmeなどもぜんぜん付いていません。 使い方は自由なのですが、この例では次の方針で説明しています。 日本語チャットを文字化けさせずに読み書きできるようにする kaiengine(アプリ)とKai設定ファイル(データ)は別々のディレクトリに分ける これは一例に過ぎません。使用環境にあわせて調整してください。 こういう使い方はどう??というのがあったら、コメントにどうぞ。 1. Kai設定ファイル用ディレクトリの作成 2. ja_JP.SJISロケールの追加 3. kaiengineのインストール 4. wxGTKライブラリの追加 5. kaiengine起動スクリプトの作成 6. WebUIカスタムスキンの追加6.1. /skinコマンドによる追加 6.2. 手動での追加 コメント 1. Kai設定ファイル用ディレクトリの作成 HOMEディレクトリに.XLinkKaiディレクトリを作成します。 このディレクトリ以下にパスワード等が記録されるkaiUserConfig.txtファイルを置くことにします ディレクトリを作成します $ mkdir ~/.XLinkKai 2. ja_JP.SJISロケールの追加 日本語チャットできるように、ja_JP.SJISロケールを追加します。 ロケール追加の方法がディストリビューション毎に異なる場合があるため、別ページにしました。 ja_JP.SJISロケールの追加方法 3. kaiengineのインストール Linux版kaiengineには、Windows版やMacOSX版のようなインストーラ(readmeすらありません)は付いていません。 XLink Kai 7.4 for Linux (x86) をダウンロードして展開するだけです ダウンロードします $ cd ~/Downloads $ wget http //www.teamxlink.co.uk/binary/kaiEngine-7.4.18-linux-x86.tgz 圧縮ファイルを展開して、実行ファイルをPATHの通っているディレクトリ( たとえば /usr/local/bin/ )にコピーしましょう $ tar zxvf kaiEngine-7.4.18-linux-x86.tgz $ sudo cp kaiEngine-7.4.18/kaiengine /usr/local/bin/ 4. wxGTKライブラリの追加 kaiengineを動作させるのに、wxGTKライブラリが必要です。 追加の方法がディストリビューション毎にだいぶ異なります。これも別ページにしました。 wxGTKライブラリの追加方法 5. kaiengine起動スクリプトの作成 スクリプトの内容がディストリビューション毎に異なるので、別ページにまとめました。 kaiengine起動スクリプトの作成方法 6. WebUIカスタムスキンの追加 WebUIに便利機能を追加するツールをインストールします。 インストールの方法は2通りあります、お好きな方法ででどうぞ。 6.1. /skinコマンドによる追加 Kai起動してからチャット入力欄で "/skin jp_custom" ( " の引用符は付けない )と入力して[Enter]します 6.2. 手動での追加 jp_customスキンファイルをダウンロードします $ cd ~/Downloads $ wget http //www.xlink-jp.net/software/WebUI-skin.zip 圧縮ファイルを展開して、jp_custom.zipファイルを~/XLinkKaiディレクトリにコピーします $ unzip WebUI-skin.zip $ sudo cp ./WebUI-skin/jp_custom.zip ~/XLinkKai KaiConfig画面において、jp_customを設定します 以上で、kaiインストールは終わり。 上へ戻る コメント jp_customスキンの/skinコマンドによる追加方法を加筆、全体を少し修正 -- kar (2011-05-21 11 10 34) 名前 コメント
https://w.atwiki.jp/penspinorder/pages/696.html
takan3rd outlime pub. date music editor spinner
https://w.atwiki.jp/hakononaka/pages/163.html
akai 現在の時間は2021-12-10 13 25 03 (Fri)です どこからともなくやってきた人。 やられたら0.75倍程度を返す精神の人。 重度なネガティブ思考。。。 深刻な体力不足。。。 深刻な技術不足。。。 永遠の九十二番手というくらい影が薄い。。。 それだけ。。。 この人のことをどう思う? 選択肢 投票 善人 (2) おっちょこちょい (0) 真面目 (0) 超悪人 (0) 会ったら殴りたい (2) 文句いいに来ました。 (2) 本当に殴ったら殴り返すよ? スーパーマリオフラッシュ2 自作ステージを載せています。 wikiにて紹介しています。 共和国ゲームへの要望 アイテム 酔い止め薬 薬類。でも使用しても意味が無い。 持ってることにより車酔いにならない。(予防できる) 値段 5回分で3000円。 病院にいくよりは遥かに安い。 イベントで1回減る。 能力変化 全て0 説明 乗り物酔いを予防する薬。意外と便利。 配合薬 回復類。薬草を配合した薬。 回復能力高め。だが値段も・・・ 能力変化 両方回復 1000 値段 350000円 これ使うなら温泉の方が安いか? 説明 ※専門店限定商品。高級な薬草を配合した効果の高い薬。 高級配合薬 回復類。薬草を配合した薬。 とても効果が高く、値段も・・・ 能力変化 両方回復 3000 値段 950000円 これ使うなら温泉の方が安い。 ただ普通の回復薬よりはお得。 説明 ※専門店限定商品。神々しい薬草を配合したとても効果の高い薬。 コンデション 車酔い 仕事が出来ない。「酔い止め薬」をもっている事で予防できる。 効く薬はない。時間経過(10分)によって治す (というかなるイベントにあったら別のメッセージになりならないだけ) メッセージ 車に酔ってしまいました。 ※酔い止め薬所持時 車に酔いそうになりましたが、酔い止め薬を飲んでいたため酔いませんでした。 病院の反応 車酔いのようです・・・ 注射を打ちますか?ただしお金が28000円もかかりますが・・・ よくあるかもしれない意味の無い質問 Q.年齢は? A.隠しておきます。・・・ばれているんですけどね。。。 Q.都道府県は? A.生まれ長野、育ち山梨。 Q.特殊なことは? 良くなにかを閃く。1日に5回あるかどうか。(微妙) 大抵役に立たない。 ユーザーの紹介 2c-1 この人は軽度の2ch語を理解できるようです。 森林 この人は森林依存症です。 林檎 この人は重度の林檎依存症です。 薄-D この人は心眼を使ってしても見えません エ~毛マ この人にはユーモアがありすぎています。だれか助けてやって 鬱-D この人は重度のネガティブ病にかかっています ?→■ この人の過去の記録は謎につつまれたままです。 暗 この人は暗い人です。呪いにかかっているかもしれません。 勝ち この人は勝ちが知りたいようです。 ×ユザー ○ユーザー -- 棒 (2012-04-28 12 01 23) ↑あらっ・・・ まあいいや -- 赤い (2012-05-14 20 46 46) あるサイトで暴言組に立場を追われる。(そして長期間ROMへ。) あるサイトで暴言組(過剰な行を解除しました) -- 名無しさん (2012-07-23 19 36 19) ↑君暴言組でしょ -- 赤い (2012-08-26 18 35 15) 名前 コメント
https://w.atwiki.jp/trivialist/pages/135.html
歌唱:KAITO 編曲・調声:涼之介P 原曲:島唄(THE BOOM) VOCALOID殿堂入り KAITOの本気 伝説のKAITOマスター
https://w.atwiki.jp/kbhyakka/pages/367.html
Waka/Jwaka(1972) By Frank Zappa Genre Jazz fusion/progressive rock KB 8.9 名前 コメント