約 547,063 件
https://w.atwiki.jp/cadencii_en/pages/16.html
English 日本語 Release Note Release Date 30 May., 2010 Notes Cadencii requires ".NET Framework Runtime(version 2.0 or later)". Installer of this rumtime is available from the link below. .NET Framework Runtime Download .NET Framework 3.5 SP1 Cadencii can be launched with the latest version of mono. This enable you to use Cadencii with many platforms supported by mono. (Note Several functions using VOCALOID2 VSTi are not available in this case.) Mono is available from the link mono download Download Cadencii version 3.0.21 (1.7MB) Get codes Source code is available on SourceForege.JP. Please follow the instruction below for checking out the SourceForge.JP s SVN repository. svn checkout -r 1034 http //svn.sourceforge.jp/svnroot/cadencii/branches/3.0 ./ These svn command is for checiking out "THIS" version of Cadencii. In order to get the latest source codes, please remove "-r" option.
https://w.atwiki.jp/cadencii_en/pages/21.html
English 日本語 Release Note Release Date 15 Mar., 2010 Notes Cadencii requires ".NET Framework Runtime(version 2.0 or later)". Installer of this rumtime is available from the link below. .NET Framework Runtime Download .NET Framework 3.5 SP1 Cadencii can be launched with the latest version of mono. This enable you to use Cadencii with many platforms supported by mono. (Note Several functions using VOCALOID2 VSTi are not available in this case.) Mono is available from the link mono download Download Cadencii version 3.0.16 (1.2MB) How to get source codes Source code is available on SourceForege.JP. Please follow the instruction below for checking out the SourceForge.JP s SVN repository. svn checkout -r 912 http //svn.sourceforge.jp/svnroot/cadencii/branches/3.0 ./ These svn command is for checiking out "THIS" version of Cadencii. In order to get the latest source codes, please remove "-r" option.
https://w.atwiki.jp/konaasobi/pages/66.html
*ACID(酸) [[LASER]] [[VINE]] ほとんどの粉を溶かす黄色の液体。液体とは若干打ち消しあうが、こちらのほうが強い。 METALをも溶かす事が出来る。 しかしGLASSは溶かせない。 #comment_num2(vsize=2,num=20)
https://w.atwiki.jp/raceroomracingexp/pages/55.html
Portimao Circuit(ポルティマオサーキット) The Autodromo Internacional do Algarve, also referred to as Portimao Circuit, is a 4.692 km circuit located in Portugal. The circuit contains many up and downhill sections leading into slow corners providing great passing options. アウトードロモ・インテルナシオナル・ド・アルガルヴェ、別名ポルティマオサーキットはポルトガルにある全長4.692kmのサーキットです。多くの上り・下りとパッシングポイントとなりうる低速コーナーで構成されています。 ポルトガルのサーキット。 2020年、21年とF1が開催されたことでも有名。 アウトードロモ・インテルナシオナル・ド・アルガルヴェという、長くて舌の噛みそうな名前が正式名称。 一周の距離はやや長め。 ストップ&ゴーのコーナーが中心で、やや見通しの悪く高低差が激しいのが特徴。 4種類のレイアウトが用意されている。 最も距離の長いGrand Prixは全開区間が長く、それほど難しくはないが、もっとも距離の短いClub Chicaneは、シケインの追加や、コーナーの位置の変更で難しくなっている。 Grand Prixになれてしまうと、ブレーキングポイントや、ライン取りに苦労するだろう。レースをする前に、しっかりと練習したほうが良い。 実在するサーキットで、唯一無料のコース。 コメント欄 名前
https://w.atwiki.jp/cielenica/pages/10.html
*RAYD= {Cielenica}; 「次元(トキ)紡がれし星で少年少女はセカイを謳う」 パロディ元:アルトネリコ、サージュコンチェルト パロディ先:世界樹の迷宮シリーズ クロスオーバー:多数 出展に対する補足 前提として、*RAYD= {Cielenica};には「原作」と「原典」という概念が存在する。 「原作」とは二次創作でもよく聞く、版権ものなどフィクションとして世に出されているオリジナル作品のこと。 対する「原典」は「原作」を触媒として、エルムノサージュの効果で観測された異世界を物語という枠組みにあてはめた際の表記である。 *RAYD= {Cielenica};は多重クロスオーバー&ダブルパロディものである。当然、他版権を出展とするキャラクター達には「原作」がある(ダブルパロディがここも含める)。 しかし、いわゆる「異世界から直接やってきた」キャラクターについては「原典」を優先し、前提としている(クロスオーバーはここを指す)。 あくまでも題材となるのは「原典」である。とはいえ語弊はあるが、ここでは出所をより分かりやすくするべく一括して「原作」のみを記すことを予め記述しておく。 クロス元の詳細一覧 パロディ元との主な違いについて レーヴァテイルが男女問わず存在(原作では女性のみ) 同じ系統の詩魔法(正確には詩魔法サーバー)が二つの星に存在する 七次元人が及ぼす影響の相違(七次元人がいる≒セカイに悪影響) テル族相当の種族(原作では竜モチーフ)
https://w.atwiki.jp/oper/pages/3375.html
AKT II SCENA 1 Jeden głos z głębi sceny Po nieszporach, przy niedzieli skoro jeszcze słonko jasne… Chór Po nieszporach, przy niedzieli skoro jeszcze słonko jasne, człek się nieco rozweseli, wszak się cały tydzień poci, niech się nieco rozochoci, wszak to tylko jego własne. Młodzi – tenory Ot, niedługo panicz młody z swą bohdanką tu przybędzie, Kobiety z swą bohdanką tu przybędzie, Tenory Tam we dworze będę gody, jużci nie zapomną człeka. Basy Choć we dworze będą gody, człek przed biedą wciąż ucieka, a ta zmora za nim wszędzie, Tutti a ta zmora za nim wszędzie goni, więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy, więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy, jutro znowu dzień roboczy a pojutrze mozolniejszy. Więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy. Jutro znowu dzień roboczy i pojutrze dzień roboczy, potem jeszcze mozolniejszy, potem jeszcze mozolniejszy. Więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy, więc wesoły, więc ochoczy niech dzisiejszy będzie dzień. Kobiety Czy też panicz nasz bez dumy na wesele prosi kumy? Basy Oj kobiety, oj dziewczęta, panicz was urokiem pęta. Kobiety Panicz to dobroci rzadkiej, taki grzeczny, taki gładki. Basy Grzeczny-ć on to jak panowie, Dobry-ć on to lecz we słowie. Oj, kobiety. Solo Więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy. Chór męski Słonko gaśnie, dzień się mroczy i szczyt góry coraz mniejszy. Tutti a człek swobodniejszy ale razem i smutniejszy. Solo Więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy. Tutti Jutro znowu i pojutrze dzień roboczy, potem jeszcze mozolniejszy, potem jeszcze mozolniejszy. Więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy. Więc wesoły, więc ochoczy niech dzisiejszy będzie dzień! SCENA 2 Jontek z Halką Chór Lecz cóż to? Basy Cóż tam? Tenory Co to za chłopak? Alty Co to za chłopak? Soprany Przybywa z dziewką? Tenory To Jontek! Basy Tak to Jontek! Kobiety Lecz dziewczyna? Jontek Do wesela szczęść wam Boże i daj radość wam, lecz gdzie bieda, nie pomoże nawet śpiewka tam, więc was nie powitam śpiewką. Chór To Halka! Jontek To Halka! to ona, to dziewka z naszej wsi. Chór Skąd to Jontku wróciliście, skąd tę dziewkę przywiedliście, jak zmieniona, jak zbiedzona aż spojrzeć na nią wstręt. Jontek Wracam z miasta od panicza. Halka Wracam z miasta od panicza, nie poznali mnie z oblicza, bom zmieniona, bom ja ptak. Oj sokole, mój sokole po coś zleciał tu na pole, po coś znęcił gołąbeczka i stumanił mój sokole! bielutkiego gołąbeczka, stumaniłeś go! Chór Biedna Halka, jak zmieniona, aż spojrzeć na nią wstręt, zmieniona, zbiedzona aż spojrzeć na nią wstręt. Jontek At, zwyczajnie pański sprzęt. Tak się kończą zalecanki. Panicz u nóg swej bohdanki Cześnikówny gładkiej pani, gdzież o chłopce pomnieć ma? Halka Lecz nie sprzedał duszy dla niej, duszy czartu. Chór Opowiedz Jontku jak było tam, opowiedz Jontku jak było tam! jak się to stało, opowiedz nam! Jontek Opowiem wam. Basy Opowiedz nam. Jontek Przyszliśmy właśnie w zaręczyn chwilę. Gdy ją zobaczył, zaczął ją mile mamić i durzyć słówkami swemi i rzucać tuman czarami swemi, potem za miasto wysyłał ją. Nie mogłem znieść kłamstwa tych słów. Prawdęm powiedział, on mnie i ją za bramę wygnać kazał jak psów. Alty i soprany Ach! Tenory i basy Za bramę wygnać kazał jak psów. Halka Znów mi się zjawiasz, tumanisz znów, sokoleńku, mój sokole… nie, nie, nie… Gołąbeczek nad górami zatrzepotał skrzydełkami… ale już nie bielutkiemi, lecz krwią własną czerwonemi zatrzepotał skrzydełkami i jak kamień spadł ku ziemi. Chór Tak to, tak to z panami, to taka miłość ich, oj, tak to z nimi, oj, tak to z nimi, oj biedna nieboga, biedna ona! Tak to z panami, tak z zalotami ich. Tak to z panami, to taka miłość ich. Patrzcie! Ach patrzcie! Kruk czarny nad Halą, czarny kruk wzleciał nad Halę, wzleciał nad nią, jak gdyby wietrzył. Halka Z gołąbki trup! Chór Tak to, tak to z panami, tak z zalotami ich, tak to, tak to panami, tak, oj tak to z nimi, oj tak to z nimi, o biedna nieboga, oj biedna ona. Tak to z panami, tak z zalotami ich. (tylko chór męski) Tak to z panami, tak z zalotami, tak to z panami, tak z zalotami, tak z zalotami, tak z zalotami panów złych. Biedna, oj biedna nieboga, tak to z panami, tak z zalotami, o biedna nieboga, biedna nieboga, biedna nieboga! Jontek Otóż jadą! Chór Już jadą! SCENA 3 Ci sami i Marszałek potem Cześnik, Janusz, Zofia. Marszałek Dobrze żeście tu gromadą, przywitajcież mi rozgłośnie i pokłońcie się radośnie, powitajcież mi rozgłośnie i pokłońcie się radośnie młodej pani, pięknej pani! Chór Powitajmy ją rozgłośnie i pokłońmy się radośnie, powitajmy ją. Cześnik (wchodząc) Jak się macie dobre dzieci? Chór Dziękujemy Jegomości. Janusz Jak się macie dobrzy ludzie? Chór Dziękujemy paniczowi. Marszałek (spostrzegając Halkę) O wściekłości! Halka tu. Zofia Jak się macie. Chór żeński Dziękujemy panieneczce, dziękujemy pani, dziękujemy panieneczce, dziękujemy pani. Marszałek Cóż, czy gardła wasze głodne, że witacie tak milcząco, to dziewczątko tak urodne waszą panią! Chór męski Powitajmy ją gorąco, pokłonijmy się radośnie, zaśpiewajmy im rozgłośnie, Tutti Powitajmy ich gorąco Daj wam Boże długie lata! I to ożenienie stałe szczęście niech wam daje, długi wiek i mienie, szczęście niech wam daje, długi wiek i mienie, długi wiek i mienie. Daj wam Boże stałe szczęście, wiek i mienie. Daj wam Boże stałe szczęście, wiek i mienie. Zofia (spostrzegając Halkę) Lecz cóż to? Jakaś biedna dziewczyna. Chór To biedna dziewczyna. Zofia Z tą twarzą bladą, cierpiącą. Chór z tą twarzą wybladłą, cierpiącą. Janusz na stronie Ha! czy też jej nie poznała?! Zofia Jakaż to biedna dziewczyna z tą twarzą bladą, cierpiąca, ta twarz mi się przypomina zda się widziałam już ją, ta twarz mi się przypomina, ach! zda się widziałam już ją. Jakaż to biedna dziewczyna z tą twarzą bladą, cierpiąca, ach zda się widziałam ją, widziałam ją. Cześnik Jakaż to biedna dziewczyna z tą twarzą bladą, cierpiąca, ta twarz mi się przypomina, ach, zda się widziałem już ją. Jontek (na stronie) Ha! żeby ją też poznała, żeby poznała, o Boże! łatwo domyśleć się może, wtedy wzgardziłaby go. Chór Poznała, może poznała, poznała, może poznała. Biedne obydwie, oszukał jedną zaledwie i znów oszukał tą. Oszukał tą, oszukał tą. Zofia Jakaż to biedna dziewczyna, z tą twarzą bladą, cierpiąca, ta twarz mi się przypomina, ach, zda się widziałam już ją. Zda się już widziałam ją, zda się już widziałam ją. Jontek Ha! żeby ją też poznała, O żeby poznała, o Boże, domyśleć się łatwo może, a wtedy wzgardziłaby go, wtedy wzgardziłaby go, wtedy wzgardziłaby go. Cześnik i Marszałek Jakaż to biedna dziewczyna z tą twarzą bladą, cierpiąca, ta twarz mi się przypomina, widziałem już ją, widziałem już ją widziałem już ją. Janusz Czy ona jej nie poznała. Ha! piekło serce me pali, jak sama się nie oddali, potrafię oddalić ją, potrafię oddalić ją, potrafię oddalić ją. Halka Nad biedną Halką zlituj się Boże, osłoń jej nędzę opieką swą. Janusz Czy ona jej nie poznała? Ha! piekło serce me pali, jak sama się nie oddali, potrafię oddalić ją, potrafię stąd oddalić, oddalić ją, oddalę ją. Soliści (bez Halki i Janusza) Głos obłąkanej woła do Boga, osłoń ją Panie opieką Twą. Głos obłąkanej woła do Boga, Osłoń ją Panie opieką Twą, Ty osłoń ją. O Panie osłoń ją opieką Twą. Chór O Panie, osłoń ją opieką Twą, osłoń ją, Panie, osłoń ją. Zofia Nie mylę się, widziałam ją. Janusz O nie, moja ukochana, nie mogłaś widzieć tej twarzy, jakaś biedna, obłąkana, jakieś piosnki sobie marzy. Halka Jaśku! mój Jaśku! Janusz (na stronie) Ha! potężnie Bóg mścić umie chwilowy błąd, ale Zofia nie rozumie. Tak! więc mężnie uchodźmy stąd, potem z dziewczyną poradzę sobie. Halka Gołąbeczek siadł na grobie… Zofia Co tobie mała, co tobie? Janusz Spieszmy, spieszmy do kościoła mrok nastaje i czas woła. Zofia Jakoś ciężko tu na sercu, śpieszmy, śpieszmy do kościoła, śpieszmy do kościoła, śpieszmy do kościoła, śpieszmy, by uświęcić związek nasz. Janusz Do kościoła! Już mrok nastaje, do kościoła, czas woła, śpieszmy, by uświęcić związek nasz. Cześnik Jakoś nudno tu na dworze! Do kościoła! Ach, spieszmy do kościoła, do kościoła czas już woła, spieszmy, by uświęcić związek wasz. Chór (Soprany i alty) Daj wam Boże długie lata Tutti i to ożenienie stałe szczęście niech wam daje, długi wiek i mienie. Jontek I cierpienie. Marszałek Kto tam z pomiędzy was odezwał się? Tenory Nikt. Basy Nikt. Marszałek (do oddalającego się chóru) A więc dalej spieszcie się i parami, i radośnie, państwa młodych zawrzeć wkoło, zaśpiewajcie im rozgłośnie, lecz po ślubie. Chór (u drzwi kościoła) Zaśpiewajmy im wesoło. Oj wesoło! Oj wesoło! Jontek Więc widziałaś, więc słyszałaś teraz więc przekonaj się. Halka Gdzie mój Jaśko? gdzie mój sokół? Jontek Patrzaj tam! Przed ołtarzem stoją razem, proboszcz czyta, oni z cicha mówią za nim a z wyrazem każdym płacze panna młoda. Halka Oj szkoda cię Jasiu, oj szkoda i mnie szkoda! Jontek A twój Jaśko się uśmiecha, Halka Oj szkoda cię Jasiu! Jontek a twój Jaśko się uśmiecha. Halka Oj szkoda Jasiu cię. O mój miły, mój ty drogi Jaśku, szkoda cię O mój drogi, szkoda cię mój Jaśku! szkoda cię. Jontek Ona płacze, on się śmieje, biedna pani! szkoda cię. Ona płacze, on się śmieje, biedna pani! szkoda, szkoda cię. Halka Ach! gdybyś ty Jontku znał… Jontek Teraz pierścień on jej dał. Halka Ach, w sercu się dzieje tu. Jontek Ona pierścień dała jemu. Halka Aż się człowiek mówić boi… Jontek A on stoi tak wesoły jak i stał. Ha1ka Gdybyś znał! gdybyś znał… Jontek (zbliża się do Halki) Tak wesoły jak i stał. Halka Gdybyś znał! gdyby znał, rzekłbyś ze mną. Jaśko mój drogi, Jaśko mój złoty. Jaśko szkoda! szkoda cię szkoda Jaśka, drogiego pana mojego Jaśko, szkoda, szkoda cię mój Jaśko, mój drogi. Jontek Tak wesoły jak i stał. Biedna Halko, o biedna dziewczyno, ty biedna płaczesz, on się śmieje o Halko szkoda cię. Halko przestań żalić się twoje łzy zabiją mnie, ty płaczesz, on się śmieje, biedna Halko, szkoda cię, szkoda cię, biedna Halko szkoda cię, o Halko! (biegnie do drzwi kościółka) Już! Halka (pada zemdlona) Już! Chór (w kościółku) Ojcze z niebios, Boże, Panie tu na ziemi zeszlij nam Twoje święte zmiłowanie, tu na ziemię zeszlij nam. Ojcze z niebios Boże, Panie tu na ziemię zeszlij nam Twoje święte zmiłowanie, tu na ziemię zeszlij nam. Halka Ha! Dzieciątko nam umiera, z głodu umiera, dzieciątko z głodu umiera a matka tu, a ojciec tam! Dziecię wyciąga rączęta i miłosiernie spoziera, a matka tu, a ojciec tam!… Ha! wszak i suka swe szczenięta karmi, otula i lula, a moje dziecię umiera. O mój maleńki, któż do trumienki ubierze cię, spowije cię? O mój maleńki, któż do trumienki ubierze cię, spowije cię? O mój maleńki któż do trumienki ubierze cię, kto mój maleńki, kto do trumienki ułoży cię? Kto zakołysze na wieczny sen? Kto ukołysze na wieczny sen, kto ukołysze na wieczny sen? A serce gdzie? Hej, Jaśko, gdzie? A łzy te moje, te krwawe łzy? Ja zemszczą się! Zabiję Jaśka, bom matka ja i żona twa. Ja serce twoje wydrę ci za krzywdę moją pomszczę się. Hej! Jaśku! Panie, słyszysz mię! Chór Boże mocny, święty Boże, nad Twym ludem zlituj się! Wszakże dłoń Twa wszystko może! Ach! Nad nami zlituj się. i przez Syna Twego męki ulżyj smutnej biedzie tej, łzom pofolguj, ukój męki Boże Wielki litość miej! Boże Wielki litość miej! Ach litość miej, a łzom pofolguj, ukój jęki, Boże błogosław nam! Halka Boże mocny! litość miej Boże, dzięki Ci! Boże mocny dzięki, dzięki Ci, Boże Wielki, dzięki Panie! dzięki Tobie! dzięki Tobie! Boże Panie, dzięki Ci! Już bym cię miała zabić mój drogi, Jaśka i Pana mojego O przebacz! przebacz łzom twej niebogi, śmierci dzieciątka naszego. O żyj szczęśliwy, Żyj, choć nie dla mnie, z tą piękną panią, raduj się ty, tylko czasem pomódl się za mnie, umieram, błogosławię ci, I tylko czasem pomódl się za mnie, umieram, błogosławię, błogosławię ci! Jontek Halko! o Halko! Chór Już za późno, już za późno, Utonęła, utonęła biedna już. Janusz i Cześnik Kto utonął? Jontek Halka! Chór Już za późno, już za późno, Utonęła biedna Halka już! Marszałek Teraz właśnie nadszedł czas, państwa młodych zawrzeć wkoło i zaśpiewać piosnkę wraz. Chór Zaśpiewamy ją wesoło. Koniec opery. AKT II SCENA 1 Jeden głos z głębi sceny Po nieszporach, przy niedzieli skoro jeszcze słonko jasne… Chór Po nieszporach, przy niedzieli skoro jeszcze słonko jasne, człek się nieco rozweseli, wszak się cały tydzień poci, niech się nieco rozochoci, wszak to tylko jego własne. Młodzi – tenory Ot, niedługo panicz młody z swą bohdanką tu przybędzie, Kobiety z swą bohdanką tu przybędzie, Tenory Tam we dworze będę gody, jużci nie zapomną człeka. Basy Choć we dworze będą gody, człek przed biedą wciąż ucieka, a ta zmora za nim wszędzie, Tutti a ta zmora za nim wszędzie goni, więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy, więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy, jutro znowu dzień roboczy a pojutrze mozolniejszy. Więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy. Jutro znowu dzień roboczy i pojutrze dzień roboczy, potem jeszcze mozolniejszy, potem jeszcze mozolniejszy. Więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy, więc wesoły, więc ochoczy niech dzisiejszy będzie dzień. Kobiety Czy też panicz nasz bez dumy na wesele prosi kumy? Basy Oj kobiety, oj dziewczęta, panicz was urokiem pęta. Kobiety Panicz to dobroci rzadkiej, taki grzeczny, taki gładki. Basy Grzeczny-ć on to jak panowie, Dobry-ć on to lecz we słowie. Oj, kobiety. Solo Więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy. Chór męski Słonko gaśnie, dzień się mroczy i szczyt góry coraz mniejszy. Tutti a człek swobodniejszy ale razem i smutniejszy. Solo Więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy. Tutti Jutro znowu i pojutrze dzień roboczy, potem jeszcze mozolniejszy, potem jeszcze mozolniejszy. Więc wesoły, więc ochoczy niech nam będzie dzień dzisiejszy. Więc wesoły, więc ochoczy niech dzisiejszy będzie dzień! SCENA 2 Jontek z Halką Chór Lecz cóż to? Basy Cóż tam? Tenory Co to za chłopak? Alty Co to za chłopak? Soprany Przybywa z dziewką? Tenory To Jontek! Basy Tak to Jontek! Kobiety Lecz dziewczyna? Jontek Do wesela szczęść wam Boże i daj radość wam, lecz gdzie bieda, nie pomoże nawet śpiewka tam, więc was nie powitam śpiewką. Chór To Halka! Jontek To Halka! to ona, to dziewka z naszej wsi. Chór Skąd to Jontku wróciliście, skąd tę dziewkę przywiedliście, jak zmieniona, jak zbiedzona aż spojrzeć na nią wstręt. Jontek Wracam z miasta od panicza. Halka Wracam z miasta od panicza, nie poznali mnie z oblicza, bom zmieniona, bom ja ptak. Oj sokole, mój sokole po coś zleciał tu na pole, po coś znęcił gołąbeczka i stumanił mój sokole! bielutkiego gołąbeczka, stumaniłeś go! Chór Biedna Halka, jak zmieniona, aż spojrzeć na nią wstręt, zmieniona, zbiedzona aż spojrzeć na nią wstręt. Jontek At, zwyczajnie pański sprzęt. Tak się kończą zalecanki. Panicz u nóg swej bohdanki Cześnikówny gładkiej pani, gdzież o chłopce pomnieć ma? Halka Lecz nie sprzedał duszy dla niej, duszy czartu. Chór Opowiedz Jontku jak było tam, opowiedz Jontku jak było tam! jak się to stało, opowiedz nam! Jontek Opowiem wam. Basy Opowiedz nam. Jontek Przyszliśmy właśnie w zaręczyn chwilę. Gdy ją zobaczył, zaczął ją mile mamić i durzyć słówkami swemi i rzucać tuman czarami swemi, potem za miasto wysyłał ją. Nie mogłem znieść kłamstwa tych słów. Prawdęm powiedział, on mnie i ją za bramę wygnać kazał jak psów. Alty i soprany Ach! Tenory i basy Za bramę wygnać kazał jak psów. Halka Znów mi się zjawiasz, tumanisz znów, sokoleńku, mój sokole… nie, nie, nie… Gołąbeczek nad górami zatrzepotał skrzydełkami… ale już nie bielutkiemi, lecz krwią własną czerwonemi zatrzepotał skrzydełkami i jak kamień spadł ku ziemi. Chór Tak to, tak to z panami, to taka miłość ich, oj, tak to z nimi, oj, tak to z nimi, oj biedna nieboga, biedna ona! Tak to z panami, tak z zalotami ich. Tak to z panami, to taka miłość ich. Patrzcie! Ach patrzcie! Kruk czarny nad Halą, czarny kruk wzleciał nad Halę, wzleciał nad nią, jak gdyby wietrzył. Halka Z gołąbki trup! Chór Tak to, tak to z panami, tak z zalotami ich, tak to, tak to panami, tak, oj tak to z nimi, oj tak to z nimi, o biedna nieboga, oj biedna ona. Tak to z panami, tak z zalotami ich. (tylko chór męski) Tak to z panami, tak z zalotami, tak to z panami, tak z zalotami, tak z zalotami, tak z zalotami panów złych. Biedna, oj biedna nieboga, tak to z panami, tak z zalotami, o biedna nieboga, biedna nieboga, biedna nieboga! Jontek Otóż jadą! Chór Już jadą! SCENA 3 Ci sami i Marszałek potem Cześnik, Janusz, Zofia. Marszałek Dobrze żeście tu gromadą, przywitajcież mi rozgłośnie i pokłońcie się radośnie, powitajcież mi rozgłośnie i pokłońcie się radośnie młodej pani, pięknej pani! Chór Powitajmy ją rozgłośnie i pokłońmy się radośnie, powitajmy ją. Cześnik (wchodząc) Jak się macie dobre dzieci? Chór Dziękujemy Jegomości. Janusz Jak się macie dobrzy ludzie? Chór Dziękujemy paniczowi. Marszałek (spostrzegając Halkę) O wściekłości! Halka tu. Zofia Jak się macie. Chór żeński Dziękujemy panieneczce, dziękujemy pani, dziękujemy panieneczce, dziękujemy pani. Marszałek Cóż, czy gardła wasze głodne, że witacie tak milcząco, to dziewczątko tak urodne waszą panią! Chór męski Powitajmy ją gorąco, pokłonijmy się radośnie, zaśpiewajmy im rozgłośnie, Tutti Powitajmy ich gorąco Daj wam Boże długie lata! I to ożenienie stałe szczęście niech wam daje, długi wiek i mienie, szczęście niech wam daje, długi wiek i mienie, długi wiek i mienie. Daj wam Boże stałe szczęście, wiek i mienie. Daj wam Boże stałe szczęście, wiek i mienie. Zofia (spostrzegając Halkę) Lecz cóż to? Jakaś biedna dziewczyna. Chór To biedna dziewczyna. Zofia Z tą twarzą bladą, cierpiącą. Chór z tą twarzą wybladłą, cierpiącą. Janusz na stronie Ha! czy też jej nie poznała?! Zofia Jakaż to biedna dziewczyna z tą twarzą bladą, cierpiąca, ta twarz mi się przypomina zda się widziałam już ją, ta twarz mi się przypomina, ach! zda się widziałam już ją. Jakaż to biedna dziewczyna z tą twarzą bladą, cierpiąca, ach zda się widziałam ją, widziałam ją. Cześnik Jakaż to biedna dziewczyna z tą twarzą bladą, cierpiąca, ta twarz mi się przypomina, ach, zda się widziałem już ją. Jontek (na stronie) Ha! żeby ją też poznała, żeby poznała, o Boże! łatwo domyśleć się może, wtedy wzgardziłaby go. Chór Poznała, może poznała, poznała, może poznała. Biedne obydwie, oszukał jedną zaledwie i znów oszukał tą. Oszukał tą, oszukał tą. Zofia Jakaż to biedna dziewczyna, z tą twarzą bladą, cierpiąca, ta twarz mi się przypomina, ach, zda się widziałam już ją. Zda się już widziałam ją, zda się już widziałam ją. Jontek Ha! żeby ją też poznała, O żeby poznała, o Boże, domyśleć się łatwo może, a wtedy wzgardziłaby go, wtedy wzgardziłaby go, wtedy wzgardziłaby go. Cześnik i Marszałek Jakaż to biedna dziewczyna z tą twarzą bladą, cierpiąca, ta twarz mi się przypomina, widziałem już ją, widziałem już ją widziałem już ją. Janusz Czy ona jej nie poznała. Ha! piekło serce me pali, jak sama się nie oddali, potrafię oddalić ją, potrafię oddalić ją, potrafię oddalić ją. Halka Nad biedną Halką zlituj się Boże, osłoń jej nędzę opieką swą. Janusz Czy ona jej nie poznała? Ha! piekło serce me pali, jak sama się nie oddali, potrafię oddalić ją, potrafię stąd oddalić, oddalić ją, oddalę ją. Soliści (bez Halki i Janusza) Głos obłąkanej woła do Boga, osłoń ją Panie opieką Twą. Głos obłąkanej woła do Boga, Osłoń ją Panie opieką Twą, Ty osłoń ją. O Panie osłoń ją opieką Twą. Chór O Panie, osłoń ją opieką Twą, osłoń ją, Panie, osłoń ją. Zofia Nie mylę się, widziałam ją. Janusz O nie, moja ukochana, nie mogłaś widzieć tej twarzy, jakaś biedna, obłąkana, jakieś piosnki sobie marzy. Halka Jaśku! mój Jaśku! Janusz (na stronie) Ha! potężnie Bóg mścić umie chwilowy błąd, ale Zofia nie rozumie. Tak! więc mężnie uchodźmy stąd, potem z dziewczyną poradzę sobie. Halka Gołąbeczek siadł na grobie… Zofia Co tobie mała, co tobie? Janusz Spieszmy, spieszmy do kościoła mrok nastaje i czas woła. Zofia Jakoś ciężko tu na sercu, śpieszmy, śpieszmy do kościoła, śpieszmy do kościoła, śpieszmy do kościoła, śpieszmy, by uświęcić związek nasz. Janusz Do kościoła! Już mrok nastaje, do kościoła, czas woła, śpieszmy, by uświęcić związek nasz. Cześnik Jakoś nudno tu na dworze! Do kościoła! Ach, spieszmy do kościoła, do kościoła czas już woła, spieszmy, by uświęcić związek wasz. Chór (Soprany i alty) Daj wam Boże długie lata Tutti i to ożenienie stałe szczęście niech wam daje, długi wiek i mienie. Jontek I cierpienie. Marszałek Kto tam z pomiędzy was odezwał się? Tenory Nikt. Basy Nikt. Marszałek (do oddalającego się chóru) A więc dalej spieszcie się i parami, i radośnie, państwa młodych zawrzeć wkoło, zaśpiewajcie im rozgłośnie, lecz po ślubie. Chór (u drzwi kościoła) Zaśpiewajmy im wesoło. Oj wesoło! Oj wesoło! Jontek Więc widziałaś, więc słyszałaś teraz więc przekonaj się. Halka Gdzie mój Jaśko? gdzie mój sokół? Jontek Patrzaj tam! Przed ołtarzem stoją razem, proboszcz czyta, oni z cicha mówią za nim a z wyrazem każdym płacze panna młoda. Halka Oj szkoda cię Jasiu, oj szkoda i mnie szkoda! Jontek A twój Jaśko się uśmiecha, Halka Oj szkoda cię Jasiu! Jontek a twój Jaśko się uśmiecha. Halka Oj szkoda Jasiu cię. O mój miły, mój ty drogi Jaśku, szkoda cię O mój drogi, szkoda cię mój Jaśku! szkoda cię. Jontek Ona płacze, on się śmieje, biedna pani! szkoda cię. Ona płacze, on się śmieje, biedna pani! szkoda, szkoda cię. Halka Ach! gdybyś ty Jontku znał… Jontek Teraz pierścień on jej dał. Halka Ach, w sercu się dzieje tu. Jontek Ona pierścień dała jemu. Halka Aż się człowiek mówić boi… Jontek A on stoi tak wesoły jak i stał. Ha1ka Gdybyś znał! gdybyś znał… Jontek (zbliża się do Halki) Tak wesoły jak i stał. Halka Gdybyś znał! gdyby znał, rzekłbyś ze mną. Jaśko mój drogi, Jaśko mój złoty. Jaśko szkoda! szkoda cię szkoda Jaśka, drogiego pana mojego Jaśko, szkoda, szkoda cię mój Jaśko, mój drogi. Jontek Tak wesoły jak i stał. Biedna Halko, o biedna dziewczyno, ty biedna płaczesz, on się śmieje o Halko szkoda cię. Halko przestań żalić się twoje łzy zabiją mnie, ty płaczesz, on się śmieje, biedna Halko, szkoda cię, szkoda cię, biedna Halko szkoda cię, o Halko! (biegnie do drzwi kościółka) Już! Halka (pada zemdlona) Już! Chór (w kościółku) Ojcze z niebios, Boże, Panie tu na ziemi zeszlij nam Twoje święte zmiłowanie, tu na ziemię zeszlij nam. Ojcze z niebios Boże, Panie tu na ziemię zeszlij nam Twoje święte zmiłowanie, tu na ziemię zeszlij nam. Halka Ha! Dzieciątko nam umiera, z głodu umiera, dzieciątko z głodu umiera a matka tu, a ojciec tam! Dziecię wyciąga rączęta i miłosiernie spoziera, a matka tu, a ojciec tam!… Ha! wszak i suka swe szczenięta karmi, otula i lula, a moje dziecię umiera. O mój maleńki, któż do trumienki ubierze cię, spowije cię? O mój maleńki, któż do trumienki ubierze cię, spowije cię? O mój maleńki któż do trumienki ubierze cię, kto mój maleńki, kto do trumienki ułoży cię? Kto zakołysze na wieczny sen? Kto ukołysze na wieczny sen, kto ukołysze na wieczny sen? A serce gdzie? Hej, Jaśko, gdzie? A łzy te moje, te krwawe łzy? Ja zemszczą się! Zabiję Jaśka, bom matka ja i żona twa. Ja serce twoje wydrę ci za krzywdę moją pomszczę się. Hej! Jaśku! Panie, słyszysz mię! Chór Boże mocny, święty Boże, nad Twym ludem zlituj się! Wszakże dłoń Twa wszystko może! Ach! Nad nami zlituj się. i przez Syna Twego męki ulżyj smutnej biedzie tej, łzom pofolguj, ukój męki Boże Wielki litość miej! Boże Wielki litość miej! Ach litość miej, a łzom pofolguj, ukój jęki, Boże błogosław nam! Halka Boże mocny! litość miej Boże, dzięki Ci! Boże mocny dzięki, dzięki Ci, Boże Wielki, dzięki Panie! dzięki Tobie! dzięki Tobie! Boże Panie, dzięki Ci! Już bym cię miała zabić mój drogi, Jaśka i Pana mojego O przebacz! przebacz łzom twej niebogi, śmierci dzieciątka naszego. O żyj szczęśliwy, Żyj, choć nie dla mnie, z tą piękną panią, raduj się ty, tylko czasem pomódl się za mnie, umieram, błogosławię ci, I tylko czasem pomódl się za mnie, umieram, błogosławię, błogosławię ci! Jontek Halko! o Halko! Chór Już za późno, już za późno, Utonęła, utonęła biedna już. Janusz i Cześnik Kto utonął? Jontek Halka! Chór Już za późno, już za późno, Utonęła biedna Halka już! Marszałek Teraz właśnie nadszedł czas, państwa młodych zawrzeć wkoło i zaśpiewać piosnkę wraz. Chór Zaśpiewamy ją wesoło. Koniec opery. Moniuszko,Stanisław/Halka
https://w.atwiki.jp/arsenal2chmatome/pages/41.html
[部分編集] 番号 名前 生年月日 国籍 入団 ポジション 1 Wojciech SZCZESNY 1990/04/18 Poland 2007/08/01 GK 2 Abou DIABY 1986/05/11 France 2006/01/13 MF 3 Bacary SAGNA 1983/02/14 France 2007/07/12 DF 4 Per MERTESACKER 1984/09/2 Germany 2011/08/31 DF 5 Thomas VERMAELEN 1985/11/14 Belgium 2009/06/19 DF 6 Laurent KOSCIELNY 1985/09/10 France/Poland 2010/07/07 DF 7 Tomas ROSICKY 1980/10/04 Czech 2006/05/23 MF 8 Mikel ARTETA 1982/03/26 Spain 2011/08/31 MF 9 LUCAS PODOLSKI 1985/06/04 Germany 2012/04/30 FW 10 Jack WILSHERE 1992/01/01 England 2001/10/01 MF 11 Andre SANTOS 1983/05/08 Brazil 2011/08/31 DF 12 OLIVIER GIROUD 1986/07/30 France 2012/07/26 FW 14 Theo WALCOTT 1989/03/16 England 2006/01/20 FW 15 Alex Oxlade-CHAMBERLAIN 1993/08/15 England 2011/08/08 FW 16 Aaron RAMSEY 1990/12/26 Wales 2008/06/13 MF 18 Sebastien SQUILLACI 1980/08/11 France 2010/08/27 DF 19 SANTI CAZORLA 1984/12/13 Spain 2012/08/07 MF 20 Johan DJOUROU 1987/01/18 Switzerland 2003/08/01 DF 21 Lukasz FABIANSKI 1985/04/18 Poland 2007/05/26 GK 22 Francis COQUELIN 1991/05/13 France 2008/07/22 MF 23 Andrey ARSHAVIN 1981/05/29 Russia 2009/02/03 MF 24 Vito MANNONE 1988/03/02 Italy 2005/07/01 GK 25 Carl JENKINSON 1992/02/08 Finland 2011/06/08 DF
https://w.atwiki.jp/squad/pages/20.html
1 GK マヌエル・アルムニア Manuel Almunia 2 MF アブ・ディアビ Abou Diaby 3 DF バカリ・サニャ Bacary Sagna 4 MF セスク・ファブレガス Cesc Fàbregas 5 DF トーマス・ヴェルマーレン Thomas Vermaelen 6 DF フィリップ・センデロス Philippe Senderos 7 MF トマーシュ・ロシツキ Tomáš Rosický 8 MF サミル・ナスリ Samir Nasri 9 FW エドゥアルド Eduardo da Silva 10 DF ウィリアム・ギャラス William Gallas 11 FW ロビン・ファン・ペルシー Robin van Persie 12 FW カルロス・ベラ Carlos Vela 14 FW セオ・ウォルコット Theo Walcott 15 MF デニウソン Denílson 16 MF アーロン・ラムジー Aaron Ramsey 17 DF アレクサンドル・ソング Alexandre Song Billong 18 DF ミカエル・シルヴェストル Mikaël Silvestre 19 MF ジャク・ウィルシェア Jack Wilshere 20 DF ヨアン・ジュールー Johan Djourou 21 GK ウカシュ・ファビアンスキ Łukasz Fabiański 22 DF ガエル・クリシー Gaël Clichy 23 MF アンドレイ・アルシャーヴィン Andrey Arshavin 24 GK ヴィト・マンノーネ Vito Mannone 27 MF エマヌエル・エブエ Emmanuel Eboué 28 DF キーラン・ギッブス Kieran Gibbs 30 DF アルマン・トラオレ Armand Traoré 46 MF フラン・メリダ Fran Mérida 52 FW ニクラス・ベントナー Nicklas Bendtner 53 GK ヴォイチェフ・スチェスニー Wojciech Szczęsny
https://w.atwiki.jp/vipkotei-j/pages/1176.html
もどる 観察者のラジオ 2 名前:革命的美少女 忍法帖【Lv=12,xxxPT】 ◆CCCPJCzf1Y [戦慄の西側プロパガンダ] 投稿日:2011/04/11(月) 23 49 27.74 ID SJXf/bGQ0 [1/2] ?2BP(583)sssp //img.2ch.net/ico/anime_saitama06.gif __/\ おらおら鶴舞う形の群馬県様がお通りだ!  ̄ ̄ ̄ ̄ _| `~┐ 埼玉?群馬サファリパークの餌にするぞw _ノ ∫ 茨城?尾瀬で迷いなw  ̄ ̄ ̄ ̄ _,.~’ / 栃木?ドイツ村に拉致るぞw ,「~ ノ 東京?焼き饅頭にするぞw ,/ ^ω^ ` ̄7 千葉?草津温泉に来いw ⊂二二二 / 神奈川?群馬の県鳥はキジだぜw ~`⌒^7 / 山梨?タッチのあだち充も群馬だぜw  ̄ ̄ ̄ ̄ 丿 \,__ _7 /`⌒ーへ_,._二⊃  ̄ ̄ ̄ ̄ \ _,.,ノ ) ノ,~’ 群馬県様が関東制覇!楽勝!  ̄ ̄ ̄ ̄ レレ 地震@群馬、ぐんま 311 名前:自由主義的美少女 ◆USA.ipS5L2 (群馬県)[団結か死か] 投稿日:2011/03/13(日) 22 33 40.07 ID viCnyT320 ?2BP(133) sssp //img.2ch.net/ico/anime_saitama06.gif →304 え、何? これ四月いっぱいまで続くの? とりあえず、わけわからんからラジオするわ 188 名前:革命的美少女 ◆CCCPJCzf1Y (群馬県)[戦慄の西側プロパガンダ] 投稿日:2011/03/13(日) 15 28 49.92 ID DpghXi8m0 [1/3] ?2BP(133) sssp //img.2ch.net/ico/anime_saitama06.gif 何この気持ち悪いラジオ? 私より気持ち悪いとか終わってんねv^^v 空に舞う火の粉のようにコテ雑 114 名前:革命的美少女 ◆CCCPJCzf1Y [BMDで空挺こづくり。] 投稿日:2011/03/10(木) 02 12 47.31 ID NYWuIB140 [5/6] ?2BP(133) sssp //img.2ch.net/ico/anime_saitama06.gif 意味が無いんだよ。君たちの人生も私の人生も。 だから楽に成ろうよ。意味のない人生なのに、わざわざ苦しみを選択する奴はバカ。 そして苦しく成りそうなら死ねばいい。死んでも何も変わらないから。 うんコテ雑 246 名前:革命的美少女 ◆7HU65zss9U [戦慄の西側プロパガンダ] 投稿日:2011/02/08(火) 21 36 15.89 ID rUem/sfO0 トークカって何ですかあ? トーチカの間違いじゃあ無いんですかあ? わたしとふたりで愛のトーチカ建設しましょ?////
https://w.atwiki.jp/hyacinth4/
オンラインカジノのボーナスビのポイント オンラインカジノのボーナスビにつおってのポイントにつおって紹介していきよったいって思うで。 オンラインカジノのボーナスビは毎度らえるのか知りたいって思う人も多いって思うんやが、まずおのれよってにオンラインカジノのボーナスビをもらえるタイミングはどないなもんがやるか紹介していきよったいって思うで。 まずオンラインカジノに登録をしてよってに最初にチャージした時には、オンラインカジノのボーナスビがもらえまんねん。 ほな、オンラインカジノのサイトにやっては日時限定でぇその日に入金すればボーナスビがもらえるちゅうもんもあるんやし、入金方法を電子振込みにすればボーナスビがもらえるっていったやうに、オンラインカジノの入金の方法にやってボーナスビがもらえる時もあるんや。 ほなオンラインカジノを使ってみて もっとここに改善した方がええっていったメールやらなんやらを送った場合にももしかやるってオンラインカジノのボーナスビがもらえるやろなしれまへん。 オンラインカジノの金でこちんはやおったいどれくらいもらえるのかちゅうって、ほってんどの場合がパーセンテージになっとるこってが多いやうや。 入金したでこちんのたとえばやな20パーセントのボーナスビがもらえるっていったやうに、おのれがオンラインカジノに入金したでこちんに合わせて変わってきまんねん。 http //www.seniorcom.jp/community/kisauray481/ http //helen01.tuna.be/ http //herilla3.blog.fc2.com/